Młodzi przedstawiciele trzech narodowości: Polacy, Niemcy, Ukraińcy spotkali się przy porządkowaniu grobów wojennych. Spotkaniom młodzieży jak co roku przyświecała idea: Nauka z przeszłości dla przyszłości, Praca dla pokoju oraz Pojednanie nad mogiłami.

Na przełomie lipca a sierpnia grupa pracowała w miejscu pamięci pomordowania polskiej inteligencji w Czarnym Lesie w okolicach Stanisławowa. W Polsce natomiast miejscem działań był dawny Obóz Jeńców Wojennych w Łambinowicach (województwo opolskie).

Uczestnicy projektu skorzystali też z ukraińskiej i polskiej gościnności i odkryli specjały lokalnej kuchni. A czas wolny? Oczywiście nie zabrakło miejsca na integrację poprzez gry, zabawy i sport.

Podczas pobytu w Iwano-Frankiwsku młodzież miała spotkanie w Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego. Zaproszenie na to spotkanie przyjął również mer miasta Rusłan Marcinkiw. Zebranych powitała Maria Osidacz, dyrektor CKPiDE, która także skierowała do młodzieży kilka słów.

- Gratuluję pomysłodawcom, organizatorom i partnerom projektu, którego edycja odbywa się już po raz dwudziesty drugi. Czas trwania projektu potwierdza, jak bardzo potrzebne są takie spotkania, które w swej istocie nie są wcale radosne, wręcz przeciwnie, trudne w pojęciu i zaakceptowaniu. Cieszę się, że nie brakuje młodzieży, która chce brać udział w podobnych wydarzeniach. Pochylając się nad grobami, porządkując cmentarze dowiadujecie się nie tylko czyje kryją prochy, a zastanawiacie się nad przyczynami i skutkami wojen, budując swą postawę wobec przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Życzę wam dużo siły do pracy oraz wytrwałości w poznawaniu ciemnych stron historii, uczcie się przeszłości dla budowania lepszej przyszłości. – powiedziała Maria Osidacz, dyrektor CKPiDE w Iwano-Frankiwsku.

Była to też okazja do prezentacji działalności Towarzystwa Kultury Polskiej „Przyjaźń”, które opiekuje się Czarnym Lasem od kilkudziesięciu lat. Prezes Towarzystwa Witalij Czaszczin przedstawił prace, które zostały dotychczas wykonane i pokazał zdjęcia z organizowanych uroczystości w Czarnym Lesie.

- Bardzo się cieszymy, że możemy w tym miejscu być. Młodzież pracowała w Czarnym Lesie na cmentarzu. Oddała również hołd tym żołnierzom, którzy zginęli na wschodzie Ukrainy, walcząc o własną wolność. – powiedział Andrzej Popiołek z Kuratorium Oświaty w Opolu, organizator obozu młodzieżowego ze strony polskiej.

Mer Iwano-Frankiwska powitał gości z Polski i Niemiec na Przykarpaciu i wyraził zadowolenie z realizacji międzynarodowego projektu.

- Cieszę się, że ma miejsce taka wymiana, szczególnie wśród młodych ludzi. Tak naprawdę przyszłość Europy i naszego państwa zależy od tego, jak szanujemy historię i jak ze sobą rozmawiamy. Dziękuję każdemu z osobna, za pamięć i modlitwę nad grobami żołnierzy ukraińskich. Świadczy to o tym, że mamy z kim rozmawiać i że jest wspólny wróg, który chce skłócić nasze narody. Jest wiele rzeczy, które nas łączą a nie dzielą. – powiedział Rusłan Marcinkiw, mer Iwano-Frankiwska. – Miło mi jest, że mamy tak dobrą współpracę i że istnieje w naszym mieście Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego, gdzie możemy się spotykać, rozmawiać ze sobą na różnych szczeblach. – dodał Marcinkiw.

Po raz pierwszy Iwano-Frankiwsk (d. Stanisławów) odwiedziła grupa z Niemiec, która pokłada nadzieje na kolejne tego typu spotkania na Ukrainie.

- Dziękuję Państwu, że mamy okazję tutaj gościć. Zostaliśmy przyjęci bardzo ciepło. Otrzymaliśmy wiele pozytywnych emocji od pobytu na Ukrainie, a szczególnie w Iwano-Frankiwsku. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli kontynuować projekt i rozmawiać ze sobą jeszcze więcej. Najważniejsze w tym wszystkim – młodzież, która porządkuje miejsca pamięci narodowej i robi to bezinteresownie – powiedział Torsen Stockx, koordynator projektu ze strony niemieckiej.

Polsko-Niemiecko-Ukraińskie spotkanie podsumował Witalij Czaszczin z TKP „Przyjaźń”, które występuje organizatorem projektu ze strony ukraińskiej i dba, żeby goście czuli się tutaj dobrze.

- Chciałbym wszystkim podziękować za udział w spotkaniu i projekcie. W ubiegłym roku rozmawiałem z Panem Torsenem z Niemiec na temat przeprowadzania spotkania na Ukrainie, ponieważ dotychczas odbywały się w Polsce i Niemczech. I udało się nam to wspólnie zorganizować. Moim zdaniem, spotkanie w Iwano-Frankiwsku (d. Stanisławowie) osiągnęło swój cel. Odbyło się pojednanie młodzieży z trzech państw nad mogiłami. Wierzę, że będą kolejne spotkania, tym bardziej, że jest zaproszenie od mera naszego miasta. – podsumował Witalij Czaszczin.

Tekst: Andrzej Leusz

Zdjęcia: Andrzej Leusz

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up