W zimny jesienny wieczór stanisławowska publiczność licznie zgromadziła się w Iwano-Frankiwskim Teatrze Lalek, aby poznać „10 sekretów Marilyn Monroe”. W świat tajemnic jednej z największych gwiazd w historii Hollywood zabrała ich znana polska aktorka filmowa i teatralna Sonia Bohosiewicz.
„To co jest najbardziej fascynujące w Marylin to, że z pod tego cudownego uśmiechu wyziera głęboki smutek. I to jest to co przykuwa naszą uwagę”. – zaznaczyła autorka projektu muzycznego.
Z pełną ekspresją i pasją, z wielką zdolnością gry emocjami oraz charakterystycznym głosem Sonia Bohosiewicz wykonała znane utwory Marilyn Monroe, Elli Fitzgerald czy Franka Sinatry, w tym piosenki z filmu Janusza Majewskiego „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”, który Stanisławowianie mogli oglądać podczas ubiegłego Przeglądu.
Przy akompaniamencie fortepianu z ust jednej z najciekawszych i najzdolniejszych polskich aktorek (również pod względem wokalnym) zabrzmiały takie utwory jak „Happy Birthday”, „New York, New York” „I wanna be loved by you”, „I’ve got you under my skin” „Teach me, Tiger” czy „I’m beginning to see the light”.
Ponad godzinny spektakl muzyczny zakończył się gromkimi brawami i owacjami na stojąco. A wzruszona Sonia Bohosiewicz wykonała piosenkę na bis.
W rozmowie z dziennikarzami polska aktorka opowiedziała o swoich ormiańskich korzeniach oraz sentymencie do Lwowa. „Rodzina Bohosiewicz – to rodzina ormiańska, która przyjechała już dawno temu do Polski przez Lwów, Kamieniec Podolski, Kuty. Bardzo dawno jesteśmy w Polsce. Dostaliśmy uznanie szlachectwa w państwie Polskim. W oryginale nazwisko brzmi Bohosjan”. – opowiedziała Sonia Bohosiewicz.
Projekt muzyczny „10 sekretów Marilyn Monroe” odbył się w ramach 6 Przeglądu Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem”, którego organizatorem jest Konsulat Generalny RP we Lwowie a współorganizatorem Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku. Przypomnijmy, że Sonia Bohosiewicz wystąpiła w monodramacie „Chodź ze mną do łóżka” podczas 3 Przeglądu Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem” we Lwowie.
Zdjęcia: Witalij Hrabar
