Dużo łatwiej znaleźć rzeczy, które dzielą ludzi, niż te, które łączą. Ze względu na różne odmienności często jest nam trudno się porozumieć. Na gruncie poszczególnych odmienności powstają wszelakie nieporozumienia, które mogą doprowadzić do kłótni, a czasami nawet do wojen i przelewu krwi. Mogą to być odmienności rasowe, wyznaniowe. Rzadko jednak zastanawiamy się nad tym, że tak naprawdę jesteśmy podobni, i mimo wszystko jest wiele rzeczy, które nas łączą.

Jak wiele wspólnego mają Ukraińcy, Żydzi, Krymscy Tatarzy i Polacy? Uczestnicy Międzyreligijnego Seminarium Młodzieży „Arka” po raz kolejny potwierdzili, że są tacy sami.

Arka – projekt, którego XIV edycja odbyła się w dniach 18-26 lipca 2019 roku, łączy młodzież, na pierwszy rzut oka bardzo różną, gdyż to młodzież o różnym pochodzeniu, rozmawiająca w różnych językach, o różnych wyznaniach, prowadząca różne tryby życia. Mimo tych odmienności łączy ich szacunek do państwa, w którym mieszkają, miłość do ludzi, chęć otwierania nowych horyzontów, poznawania i zmieniania świata.

W ciągu ośmiu dni młodzież z różnych zakątków Ukrainy miała czas na integrację, zapoznanie się z kulturą kolegów poprzez organizację dni poszczególnych narodowości oraz na zwiedzanie ciekawych miejscowości Ukrainy i Polski.

Tegoroczna XIV edycja Seminarium Młodzieży „Arka” rozpoczęła się w Uniowie w obwodzie lwowskim. Uniów z jego słyną ławrą jest ważnym greckokatolickim ośrodkiem monastycznym i drukarskim zakonu studytów.

Otwarcie Arki zaszczycili swoją obecnością m.in.: Katarzyna Sołek, p.o. kierownika placówki Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie, konsul Małgorzata Siekierzyńśka z Wydziału Współpracy z Polakami na Ukrainie tejże placówki, Emilia Chmielowa, prezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie, Myrosław Marynowycz, wicerektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie, Ihor Szczupak, dyrektor Ukraińskiego Instytutu Badań nad Holokaustem „Tkuma” w Dnieprze, Alim Umerodża, przedstawiciel Domu Krymskiego we Lwowie oraz Ołeksandra Onyszkewycz, dyrektor Lwowskiego Pałacu Kultury im. Hnata Chotkewycza.

– Akra, to projekt, który ma służyć dialogowi i międzynarodowemu, i międzyreligijnemu. Wydarzenie, które jest skierowane do ludzi młodych, do ludzi otwartych, którzy, mimo, że mieszkają w różnych częściach Ukrainy, wywodzą się z innych środowisk, różnią się czasem językiem, kulturą, natomiast są gotowi na dialog, są gotowi na to, żeby podejmować kwestie, czasem, trudne – powiedziała Katarzyna Sołek, p.o. kierownika placówki Konsulatu Generalnego RP we Lwowie. – Jestem przekonana, że z tego spotkania, w tym roku, ujawnią się nowi liderzy lokalnych społeczeństw, którzy wyniosą z Arki wiele pozytywnych emocji i na pewno będzie to dla nich owocne doświadczenie – dodała pani Sołek.

W trakcie swojego pobytu w Uniowie w dniu polskim młodzież miała okazję wysłuchać prelekcje „Pakt Północnoatlantycki w służbie bezpieczeństwa środowiska międzynarodowego. Miejsce Polski w Sojuszu”, a także „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej”. Wykłady wygłosili prof. Michał Klimecki z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Krzysztof Stanowski, dyrektor Centrum Współpracy Międzynarodowej w Lublinie. Był też czas na dyskusję oraz pytania. Oprócz tego młodzież uczyła się tańczyć poloneza, który jest tradycyjnym polskim tańcem narodowym.

Później uczestnicy Arki udali się do Bolszowiec (obwód iwanofrankiwski), do Centrum Pokoju i Pojednania, gdzie w kolejnych dniach projektu Żydzi, Ukraińcy i Krymscy Tatarzy w bardzo ciekawy sposób prezentowali swoją kulturę i historię.

Grupa Żydowska zaprezentowała tradycje szabatu – dnia wolnego od pracy. Młodzież nauczyła się też rysować symbole kultury żydowskiej oraz spróbowała macę – tradycyjny chleb przaśny z hummusem – pastą z przetartych nasion ciecierzycy. Natomiast panowie w ciągu dnia nosili kipę, tradycyjne żydowskie nakrycie głowy.

– O Arce opowiedziała mi koleżanka. Niestety wcześniej nie znałem nikogo z uczestników, ale to nie stworzyło dyskomfortu. Dla mnie każde zagadnienie projektu było bardzo ważne, gdyż wcześniej, na przykład, nad tematem Holocaustu nie zastanawiałem się – powiedział Ołeksij Afanasiew z grupy żydowskiej. – Najfajnieszym dla mnie jest rozumienie tego, że młodzież z całej Ukrainy na tym projekcie staje się jednym całym – mówił uczestnik seminarium.

Grupa ukraińska w ramach spotkania przedstawiła tradycje ukraińskiego wesela. Przedstawiciele grupy, ubrani w ukraińskie haftowane stroje, w ciągu całego dnia pokazywali ciekawe elementy ukraińskiego wesela, m.in. rozplatanie kosy panny młodej, ukrywanie i wykup panny młodej oraz oczepiny.

Po kolacji weselnej i odśpiewaniu tradycyjnych piosenek weselnych, uczestnicy Arki udali się na zabawę taneczną. Mieszkańcy Bolszowiec z wielką chęcią dołączyli do zabawy. Oprócz tego młodzież miała też okazję nauczyć się wyplatania ze słomy aniołków.

– Arka uczy nas tego, że nie ma ludzi „obcych”. Wszyscy jesteśmy „swoi” – powiedziała Tetiana Horonżuk, przedstawicielka grupy ukraińskiej. – Można powiedzieć, że ta Arka, to cała Ukraina. Na Ukrainie mieszkają nie tylko Ukraińcy. Ukraina jest też Ojczyzną dla Żydów, Polaków, Krymskich Tatarów. Właśnie dlatego, że tu mieszkają, chcą dobrobytu dla państwa. Kiedy zrozumiemy, że razem możemy więcej i jesteśmy potęgą, dopiero wtedy będziemy mogli zwalczyć te trudności, z którymi dzisiaj spotkała się Ukraina – podzieliła się pani Horonżuk.

Krymscy Tatarzy poczęstowali wszystkich swoimi narodowymi potrawami oraz przeprowadzili warsztaty tańców narodowych. Rustem Skibin, znany krymskotatarski malarz i ceramista, opowiedział uczestnikom o symbolice ornamentów, a później przeprowadził warsztaty garncarskie, podczas których każdy uczestnik miał okazję zrobić własnoręcznie talerzyk gliniany. Również młodzież obejrzała krótkie filmy dokumentalne Achmeda-Ernesa Sarychalila oraz Narimana Alieva.

– Od roku 2015 Krymscy Tatarzy są pełnocennymi członkami Arki. Dlaczego to jest dla nas ważne? Po pierwsze w każdej grupie większość uczestników są z Krymu. Bardzo ważnym jest zachowanie tego kontaktu pomiędzy okupowaną częścią i innymi terenami Ukrainy. Żeby ludzie ze sobą rozmawiali, żeby słuchali się nawzajem – powiedział Alim Aliev, dyrektor programowy Domu Krymskiego we Lwowie, współorganizator seminarium. – W ciągu ostatnich pięciu lat Ukraina otwiera sama siebie, Ukraińcy otwierają Polaków, Krymscy Tatarzy otwierają Żydów. Właśnie dlatego młodzież, która jutro będzie podejmować decyzje musi rozumieć, że my możemy być bardzo różni według wyznania, narodowości, tradycji, języków, ale na pewno możemy być zjednoczeni wartościami. Wartoście to fundament dla budowania innych rzeczy – podsumował Alim Alijew.

Oprócz warsztatów i integracji ważne miejsce posiadały dyskusje, które otwierały uczestnikom oczy na ciekawe, ale czasami trudne tematy. Podczas wykładów zostały poruszone tematy m.in. Żydów i ich trudnego okresu dziejów – Holocaustu. Omówiono również ważne postacie z historii, kultury i młodzieżowe inicjatywy współczesnej Ukrainy.

Jedną z atrakcji przygotowanych dla uczestników tegorocznej Arki był wyjazd do Polski. W ramach pobytu w Lublinie młodzież miała okazję zwiedzić Katolicki Uniwersytet Lubelski, Synagogę Jeszywas Chachmej, Kaplicę Trójcy Przenajświętszej w Lublińskim Zamku oraz Centrum Spotkania Kultur.

W Radzie Miasta Lublin odbyło się spotkanie z Krzysztofem Stanowskim, polskim działaczem społecznym i harcerskim, obecnym dyrektorem Centrum Współpracy Międzynarodowej w Lublinie. Jednym z ważnych punktów programu było również zwiedzanie Państwowego Muzeum w Majdanku, dawnego obozu koncentracyjnego.

Uczestnicy Seminarium Młodzieży „Arka” mieli też okazję zobaczyć pokaz fontann oraz spędzić wspólnie czas w aquaparku na terenie Aqua Lublin.

Zakończenie projektu odbyło się we Lwowie, gdzie po części oficjalnej był czas na zdjęcia i pożegnanie. Młodzież z niecierpliwością czeka już na okazję do kolejnych spotkań, gdyż dzięki Arce nawiązali przyjazne relacje, które pozostaną na lata.

Tekst: Danuta Stefanko

Audycja w radiu CKPiDE:

Zdjęcia: Danuta Stefanko

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up