1 maja 2019 roku w Karpatach Wschodnich rozpoczął się kolejny sezon górski i turystyczny. Autorami tej inicjatywy od kilku lat jest Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie, Lwowski Klub Sportowy „Pogoń Lwów” oraz Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku.

Ten sezon rozpoczęliśmy w niełatwych warunkach pogodowych. Pomimo wiosennej pory roku po drodze można było spotkać śnieg. Niektórzy z uczestników nawet mieli wątpliwości, czy wchodzić na Gorgan Wyszkowski.

– Gdy spojrzałam rano przez okno, zobaczyłam deszcz, więc pomyślałam… „dokąd ja idę?!”. Mimo wszystko, pojechałam i nie żałuję. W tym wydarzeniu biorę udział po raz pierwszy. Dziękuję organizatorom za zaproszenie. Jestem zachwycona, zaskoczona, mokra, brudna, ale wypełniona radością i pozytywną energią – podzieliła się wrażeniami Mariana Tarczanyn, uczestniczka wyjazdu.

Tegoroczną wyprawę w góry młodzież ze Lwowa i Stanisławowa rozpoczęła od Przełęczy Wyszkowskiej, skąd przeszła na Gorgan Wyszkowski. Na poziomie 1460 metrów spotkał ich śnieg, leżący tam jeszcze od zimy. Tradycyjnie podczas szlaku została odprawiona msza święta, której przewodniczył o. Paweł Odój OFMConv, proboszcz parafii św. Antoniego we Lwowie.

Grupie turystów towarzyszyli ratownicy z Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie iwanofrankiwskim. Uczestnicy i organizatorzy wyprawy składają serdeczne podziękowania na ręce naczelnika Wołodymyra Czerneckiego. Jest to też przykład dobrej polsko-ukraińskiej współpracy.

Szlak, który został wybrany dla rozpoczęcia sezonu turystycznego w Karpatach Wschodnich jest symboliczny dla historii turystyki górskiej na tym terenie oraz dla jego przyszłego rozwoju. Niegdyś tą ścieżką przeszli profesorowie Uniwersytetu Lwowskiego i Jagiellońskiego – Hiacynt Łobarzewski i Wincenty Pol.

– W roku 1841 Hiacynt Łobarzewski, profesor botaniki Uniwersytetu Lwowskiego zabrał na wycieczkę w Gorgany profesora pierwszej katedry geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim Wincentego Pola. Startowali z Przełęczy Wyszkowkiej na Gorgan Wyszkowski i dotarli aż na Popadię – wzniesienie w Gorganach, bardzo charakterystyczne – mówił dr Dariusz Dyląg, specjalista od historii turystyki w Karpatach Wschodnich. – Do dziś znajduje się tam słupek granicy polsko-czechosłowackiej z numerem jeden. Z jednej strony tego słupka jest polski orzeł, a z drugiej – czeski lew. Jest to miejsce, z którego nie widać absolutnie żadnej miejscowości. Nawet dymów z komina. Przeszli tą samą trasą, którą dziś wędrowała młodzież ze Lwowa i Iwano-Frankiwska (Stanisławowa) – dodał dr Dyląg.

Do uczestników wycieczki, a byli to m.in. przedstawiciele środowisk polskich ze Lwowa i Stanisławowa, dołączyli również żołnierze polskiej grupy zadaniowej, którzy w ramach współpracy międzynarodowej szkolą wojska ukraińskie w Jaworowie, walczące w strefie ATO.

– Cieszymy się niezwykle, że są z nami żołnierze, którym ten wyjazd też sprawia niezwykłą radość. Zobaczyli Karpaty Wschodnie, Gorgany, słupki graniczne, które przetrwały tu z okresu międzywojennego – powiedział konsul Rafał Kocot z Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie. – Mamy nadzieję, że ten rok turystyczny będzie dobry dla nas. Będzie on nie tylko górski, ale też wodny, zgodnie z poprzednimi latami – podkreślił konsul Rafał Kocot.

Projekt, który popularyzuje ścieżki dawnego Głównego Szlaku Karpackiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, jest realizowany od trzech lat. Jak mówią organizatorzy i koordynatorzy wydarzeń, do przedsięwzięcia dołączyło sporo zainteresowanej młodzieży oraz osób dorosłych. Rok rocznie ilość ich rośnie.

– Z ogromną przyjemnością mogę stwierdzić, że rozpoczęliśmy kolejny sezon turystyczny w Karpatach Wschodnich, promujący dawny szlak im. Józefa Piłsudskiego w Karpatach Wschodnich – mówiła Maria Osidacz, dyrektor Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku. – Realizowany od trzech lat projekt cieszy się co raz większą popularnością wśród młodzieży i dorosłych. Myślę, że jest to bardzo dobry sposób pokazania, jak można łączyć historię turystyki górskiej z integracją młodzieży i dorosłych z różnych miast – powiedziała Pani Osidacz.

W czerwcu tego roku turyści i pasjonaci gór planują zdobyć najwyższy dziś szczyt Ukrainy – górę Howerlę. Wypad ten połączą ze spływem po Czeremoszu. Nie zabraknie innych ciekawych miejsc, związanych z historią polskiej turystyki w Karpatach Wschodnich bądź w dorzeczu Dniestru czy Bugu.

Tekst: Włodzimierz Harmatiuk

Audycja w radiu CKPiDE:

Zdjęcia: Andrzej Leusz, Eugeniusz Sało

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up