Spotkanie premierów Polski i Ukrainy (Fot. Andrzej Haber / KPRM)

W dniu 1 lutego prezes Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej Mateusz Morawiecki na zaproszenie premiera Ukrainy odbył jednodniową wizytę na Ukrainę. Tuż po przylocie do Kijowa premier złożył kwiaty na cmentarzu Bajkowa przy kwaterze polskich żołnierzy poległych w 1920 roku w walkach o Kijów oraz pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę przy Soborze św. Michała. Oddając hołd poległym, wśród których są obywatele Ukrainy polskiego pochodzenia, akcentował: „Nasza wspólna historia bywa bolesna, ale łączy oba narody. Musimy pielęgnować pamięć o przeszłości dla dobra przyszłych pokoleń. Chwała poległym bohaterom!”.

Mateusz Morawiecki oddaje hołd Legionistom 1920 roku na Cmentarzu Bajkowa (Fot. Andrzej Haber / KPRM)

Ta pierwsza, po siedmioletniej przerwie wizyta polskiego premiera, odbyła się w nadzwyczajnie trudnej sytuacji geopolitycznej, w okolicznościach karygodnego naruszenia zasad prawa międzynarodowego, stąd też rozmowy z premierem i prezydentem Ukrainy skupiły się głównie wokół problemów wywołanych agresywną polityką prowadzoną przez Rosję wobec sąsiadów i państw Zachodu.

„Cała Europa i cały świat zachodni muszą się zjednoczyć na rzecz suwerenności, niepodległości i nienaruszalności terytorialnej Ukrainy” – zaznaczył premier po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Denysem Szmyhalem.

Podczas rozmów poruszono cały szereg aktualnych i gorących tematów z różnych dziedzin niezwykle ważnych dla Polski, Ukrainy i Europy, które premierzy naszych krajów zasygnalizowali w wypowiedziach na konferencji prasowej finalizującej spotkanie. Oto fragmenty kluczowych wypowiedzi premiera Polski:

„Suwerenna Ukraina, demokratyczne państwo ukraińskie, jest w interesie całej Europy. Zastanówmy się, jak ktoś ma jakieś wątpliwości co do tego, jaka mogłaby być alternatywa. I warto popatrzeć na Białoruś i zobaczyć, co tam się dzieje i w którym kierunku idzie reżim białoruski”.

Prezes Rady Ministrów RP Mateusz Morawiecki (Fot. Gabinet Ministrów Ukrainy)

„Dlatego stoimy dzisiaj ramię w ramię z państwem ukraińskim po to, żeby pomóc, żeby dopomóc w obronie tego zagrożonego bezpieczeństwa, zagrożonego ze strony rosyjskiego sąsiada, stąd też polski Sejm przyjął uchwałę, która w jednoznaczny sposób wspiera bezpieczeństwo, integralność terytorialną i niepodległość Ukrainy”.


„Polska jest gotowa przekazać Ukrainie kilkadziesiąt tysięcy sztuk pocisków i amunicji artyleryjskiej, zestawy pocisków przeciwlotniczych „Grom”, ale także lekkie moździerze oraz drony rozpoznawcze i innego rodzaju broń o charakterze rozpoznawczym”.


„Apelujemy wspólnie do Niemców, aby nie otwierali Nord Stream-2. Uruchamiając ten gazociąg, Berlin nabija pistolet Putinowi, którym potem ten może szantażować tak naprawdę całą Europę”.

Konferencja prasowa premierów Polski i Ukrainy (Fot. Gabinet Ministrów Ukrainy)

„Nasza część Europy, Polska, Ukraina, nie doświadcza trzęsień ziemi ani wybuchów wulkanów, ale cóż z tego – skoro mieszkając w takiej bliskości do Rosji – mamy poczucie życia u podnóża wulkanu. Dlatego zdajemy sobie sprawę, jak mało kto w Europie, jaką wartość ma bezpieczeństwo, jaką wagę mają sojusze, wsparcie sąsiadów w sytuacji zagrożenia i tego wsparcia chcemy udzielić państwu ukraińskiemu. O tę pomoc zabiegamy w państwach Unii Europejskiej, w całej Unii, w państwach NATO, ale także i my, Polska, jesteśmy gotowi do udzielenia wsparcia, zarówno w tematach, o których wspominał pan premier Ukrainy, w kwestiach gazowych, jak również tych, związanych z obronnością i ze wsparciem stabilności gospodarczej Ukrainy, a także jesteśmy gotowi przekazać pomoc humanitarną, co już zresztą czynimy”.

Premier Morawiecki mówił też o zagrożeniu hybrydowym ze strony Rosji, na polu energetycznym czy w zakresie dostaw gazu i węgla. Wskazał, że Polska już przekazuje gaz i podpisała umowę z Ukrainą o przekazywaniu gazu z kierunku zachodniego na wschód. „Ale rozmawialiśmy z panem premierem o poszerzeniu przepustowości w jak najszybszym możliwie czasie, budowie gazociągu, który byłby w stanie tłoczyć duże wolumeny gazu w niedalekiej przyszłości” – zaznaczył premier Polski.

Szef rządu Ukrainy Denys Szmyhal dziękował Polsce za wsparcie na arenie międzynarodowej. Jak mówił, stanowisko wspólnoty międzynarodowej, zapewniające o tym, że „nic o Ukrainie bez Ukrainy”, jest możliwe w dużej mierze dzięki polskim przyjaciołom. Premier Ukrainy podkreślił znaczenie partnerstwa Polski i Ukrainy oraz pomocy, której udziela Polska Ukrainie. „Zwłaszcza w zeszłym roku była to znacząca pomoc w zwalczaniu pandemii. Dzisiaj współpracujemy bardzo ściśle w warunkach trwającej agresji rosyjskiej i praktyczna pomoc Polski wzmocni naszą gotowość skutecznego przeciwdziałania Rosji” – oświadczył.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal (Fot. Gabinet Ministrów Ukrainy)

Premier Ukrainy zwrócił również uwagę, że: „Polska zdecydowanie popiera suwerenność oraz niepodzielność terytorialną Ukrainy, popiera ukraiński kurs do członkostwa w Unii Europejskiej i w Sojuszu Północnoatlantyckim. Popiera też w ramach sojuszu politykę otwartych drzwi”. Patrząc w przyszłość, Denys Szmyhal wyraził nadzieję, „że w najbliższym czasie uda nam się zacząć realizować nowy format współpracy regionalnej: Ukraina – Polska – Wielka Brytania, gdyż w warunkach trwającej rosyjskiej agresji warto podpisać trójstronny dokument o współpracy we wzmocnieniu bezpieczeństwa regionalnego” – wnioskował szef ukraińskiego rządu. Uwydatnił też, iż kolejnym tematem rozmowy z polskim premierem było bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy i Polski, w tym wspólne działania wobec Nord Stream-2, przechowywanie gazu przez polskie firmy w magazynach na Ukrainie, stworzenie technicznych możliwości importu przez Ukrainę gazu z Polski, zwłaszcza z terminalu LNG.

Zdaniem Denysa Szmyhala priorytetowe powinny pozostać wspólne projekty infrastrukturalne, zwłaszcza kolejowe i drogowe, w tym integracja Ukrainy z siecią drogową Unii Europejskiej. Premier Ukrainy podziękował za zaproszenie do wzięcia udziału w rozmowach Trójkąta Lubelskiego.

Jednym z ważnych, szczególnie dla nas, punktów programu pobytu premiera rządu polskiego w Kijowie było spotkanie z przedstawicielami społeczności polskiej, duchowieństwa i przedsiębiorców polskich, działających na Ukrainie. Spotkanie z uwagi na kolejną falę pandemii, ograniczone liczebnie, lecz jak rzadko wcześniej nieograniczone czasowo, przebiegało w gmachu Ambasady RP w Kijowie. Premierowi towarzyszyli: gospodarz placówki ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki, szef Kancelarii Premiera minister Michał Dworczyk, pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i rzecznik prasowy rządu Piotr Müller, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Spotkanie z przedstawicielami środowiska polskiego na Ukrainie (Fot. Andrzej Haber / KPRM)

Na wstępie Mateusz Morawiecki oznajmił zebranym, że Polska działa aktywnie we wszystkich możliwych płaszczyznach, aby nie dopuścić do bezpośredniego konfliktu zbrojnego i zapewnił, iż jednakowoż w razie otwartej rosyjskiej agresji rodakom okazana będzie niezbędna pomoc.

Pan premier wysłuchał sugestii uczestników spotkania, dotyczących osiągnięć i utrudnień zaistniałych w życiu społeczności polskiej na Ukrainie. W niezwykle ciepłej i przyjaznej atmosferze poruszono cały szereg tematów (w tym i trudnych) istotnych dla naszego środowiska. Rozważano o dodatnich i ujemnych momentach powiązanych z wyjazdem i pozostaniem na pobyt stały w Polsce Ukraińców, a szczególnie młodzieży o polskim rodowodzie. Proponowano rozszerzyć współdziałanie i uaktywnić wymianę specjalistycznych grup młodzieży różnych kategorii zawodowych. Mówiono o potrzebie nostryfikacji dyplomów, o możliwości udostępnienia stażów zawodowych w sferze medycyny, o zwiększeniu przepustowości ruchu granicznego, o stałej potrzebie podręczników i literatury dla edukacji w języku polskim. Nie pominięto tematu zwrotu wiernym obiektów sakralnych, w tym i kościoła św. Mikołaja w Kijowie. Szczególną uwagę okazano tematom powiązań historycznych, w tym tragedii wołyńskiej.

Tuż przed wejściem do budynku Ambasady w Kijowie, pan premier zapalił znicz pod pomnikiem legendy „Solidarności” Anny Walentynowicz – postaci będącej symbolem wspólnych losów Polski i Ukrainy.

Opracował Stanisław Panteluk / Dziennik Kijowski

Zdjęcia: Andrzej Haber / KPRM, Gabinet Ministrów Ukrainy

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up