Fot. Danuta Stefanko
W Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku, dawnym Stanisławowie, 10 maja 2024 roku odbyła się uroczysta akademia z okazji Dnia Matki. Program taneczno-muzyczny, który łączył w sobie elementy kultury polskiej i ukraińskiej, zaprezentowali uczniowie Sobotnio-Niedzielnej Szkoły przy parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Dolinie.
„Chciałbym życzyć wszystkim mamom, żeby dzieci potrafiły im okazać wdzięczność dobrym słowem, prezentem, kwiatkiem, a przede wszystkim kulturą życia. Życzę, żeby Wasze dzieci Was kochały, szanowały i zawsze mówiły, że jesteście im potrzebne, mimo wieku i upływu czasu. Każda mama jest skarbem, który dziecko powinno nosić w sercu do końca życia” – powiedział ks. Krzysztof Panasowiec, proboszcz parafii w Dolinie.
W Polsce Dzień Matki jest obchodzony 26 maja, z kolei na Ukrainie jest to święto ruchome, obchodzone od 1999 roku w drugą niedzielę maja. Jednak, mimo tych formalnych dat, z pewnością można stwierdzić, że każdy dzień jest swoistym dniem matki, gdyż każdy z nas właśnie tym wyjątkowym kobietom zawdzięcza swoje życie. Matki otwierają przed dziećmi piękno tego świata.
Fot. Danuta Stefanko
„Śpiewałam dzisiaj dużo fajnych piosenek, była cudowna atmosfera. Na scenie czuję się spokojnie i radośnie. Podczas występu myślałam o swojej mamie, gdyż jest to najważniejsza osoba w życiu każdego człowieka, dziecka i dorosłego. Mama dała mi życie, najbardziej na świecie mnie kocha” – mówiła uczestniczka akademii Jordana.
Wydarzeniu towarzyszyła rodzinna atmosfera, a na sali Centrum Kultury Polskiej były obecne różne pokolenia. Była to okazja spędzić ze sobą czas, co jest szczególnie cenne w warunkach wojennych. Po pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, kiedy matki tracą synów i córki na froncie, a tysiące dzieci zostają sierotami, wiele osób uświadomiło sobie, jak wielkim skarbem jest jedność w rodzinie, te chwile, kiedy można przytulić najbliższych i po prostu porozmawiać.
„Zawsze nas ciągnęło do matki. Szczególnie czekaliśmy na święta. U nas w rodzinie zawsze było wesoło. Ojciec bardzo lubił śpiewać wojskowe piosenki, piękne kolędy. Potem mi się urodziła córka, syn. Mam też wnuczkę i prawnuka. To jest duża odpowiedzialność, ale dzięki miłości dawaliśmy sobie radę. Byliśmy z mężem 60 lat razem. Życzę wszystkim rodzinom zdrowia, wytrwałości, doczekania lepszych dni, żeby ta wojna się wreszcie skończyła” – powiedziała Zofia Siemianów z Klubu Seniora „Złota Jesień”.
Fot. Danuta Stefanko
Właśnie rodzina jest fundamentem rozwoju człowieka i kształtowania się w nim tradycyjnych wartości. Środowisko rodzinne jest też fundamentem budowania zdrowego społeczeństwa. Mama z tatą, dziadkowie są osobami, które jako pierwsze otwierają przed dzieckiem podstawowe zasady funkcjonowania w świecie, dają wiedzę, dzielą się doświadczeniem, pomagają poznać otoczenie i nauczyć się współistnieć z innymi ludźmi na zasadach otwartości, szacunku i miłości.
Tekst: Danuta Stefanko
Zdjęcia: Danuta Stefanko