Fot. Danuta Stefanko

W Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku odbył się recital muzyczno-poetycki pt. „Będą wspominać nas”. Był to wieczór pamięci o bohaterach broniących wolności Ukrainy, bezpieczeństwa wolnego świata i sprawiedliwości, ale też wyraz wdzięczności dla tych, dzięki którym życie codzienne milionów mieszkańców państwa toczy się dalej.

„Dla mnie jest to ogromne wyróżnienie, że mogę tutaj być. To niezwykłe wydarzenie jest hołdem dla wszystkich, którzy nas tutaj otaczają, dla tych wszystkich, którzy oddali to, co mieli najcenniejsze – swoje życie – w obronie Ojczyzny. Czuję moralny dług być tutaj, pracować, pomagać, dzielić z Państwem te chwile i czekać na zwycięstwo Ukrainy” – mówiła podczas spotkania konsul Dorota Dmuchowska z Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie.

Goście recitalu usłyszeli utwory muzyczne w wykonaniu solistki Marty Malskiej oraz gitarzysty Wadyma Wojtowycza. Były to pieśni z repertuaru zespołu TARAKA oraz klasyczne pieśni ukraińskie, co stworzyło atmosferę przyjaźni i jedności. Może się wydawać, że podobne spotkania są nie na czasie, jednak każdy mieszkaniec Ukrainy musi zadbać o własny stan psychoemocjonalny. Serdeczne rozmowy i pamięć o ludziach, którzy poświęcają się dla dobra swojego narodu, podnoszą na duchu.

 

Fot. Danuta Stefanko

„Praca, którą wykonują nasi żołnierze, jest teraz najważniejsza, a my musimy być mocni i optymistyczni, żeby wspierać nasze wojsko, tych, którzy są na froncie. Musimy podnosić ich i siebie na duchu. Śpiewaliśmy polskie i ukraińskie pieśni. Było bardzo miło, kiedy ludzie podśpiewywali, była taka interakcja między nami. Cieszy, że po raz kolejny przyjeżdżamy do Iwano-Frankiwska” – powiedziała Marta Malska.

Podczas spotkania zabrzmiały również poezje ze zbioru „Wojna 2022. Eseje, wiersze, dzienniki” w wykonaniu konsula Doroty Dmuchowskiej, polskich i ukraińskich działaczy społecznych, wolontariuszy oraz żołnierzy. Teksty do antologii „Wojna 2022” powstawały w okopach, schronach bombowych, ośrodkach dla uchodźców, na przejściach granicznych, przy dźwiękach syren.

„Przez wiersze autorzy przekazują swoje życie, czyjeś historie. Nie ma kraju bez kultury. Wojna otworzyła ogrom talentów, wspaniałych pisarzy i śpiewaków. Ważne, kiedy ludzie z różnych środowisk, nawet różnych państw, spotykają się i widzą, jak dużo mają wspólnego. Wojna zostawia po sobie ból, którego nie wyleczy żaden lek. Żaden człowiek nie jest w stanie stać się takim, jakim był przed wojną” – mówiła prowadząca spotkania Anita Czirkowa.

Fot. Danuta Stefanko

Każdy mieszkaniec Ukrainy przynajmniej raz w życiu słyszał dźwięki alarmu, który sygnalizuje o zagrożeniu ostrzału rakietowego bądź dronowego. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że większość słyszała dźwięki wybuchów. Jeżeli chcemy, żeby ta wojna jak najszybciej się skończyła sprawiedliwym zwycięstwem Ukrainy, musimy angażować się w przekazywanie pomocy humanitarnej czy medycznej, wspierać rozmaite zbiórki.

„Dzisiejsze spotkanie było dla nas lekcją, żebyśmy pamiętali o tych, którzy narażają swoje życia i oddają je, żebyśmy mogli żyć. Jesteśmy zobowiązani chociażby takimi wierszami i pieśniami ich wspierać. Myślimy o nich, martwimy się i opłakujemy każdą śmierć. Młodzi ludzie nie powinni ginąć. Codziennie się o nich modlimy, jesteśmy im niezmiernie wdzięczni” – powiedziała Władysława Żwykowa.

Goście wydarzenia mieli również okazję zapoznać się z życiorysami bohaterów wystawy „Byłem Polakiem – obywatelem Ukrainy”, która jest wyeksponowana w Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego. Publikacja pokazuje bardzo różnych ludzi, których łączyła miłość do państwa, w którym mieszkali oraz pragnienie zapewnić lepszą przyszłość dla swoich najbliższych, przyszłość bez cienia rosyjskiego buta.

Tekst: Danuta Stefanko


Program Radia CKPiDE: 

Zdjęcia: Danuta Stefanko

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up