Fot. Danuta Stefanko

Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku jest przestrzenią, gdzie spotykają się nie tylko miłośnicy polskich tradycji czy literatury, ale też polscy i ukraińscy naukowcy, którzy poprzez omawianie wspólnych wartości i problemów pracują na rzecz wzmocnienia relacji między naszymi narodami. Dr Petro Hawryłyszyn z Przykarpackiego Uniwersytetu Narodowego im. Wasyla Stefanyka w rozmowie z Danutą Stefanko opowiedział o znaczeniu Konferencji Naukowo-Praktycznej pt. „Administracja publiczna i polityka publiczna w kontekście integracji europejskiej i bezpieczeństwa narodowego” oraz współpracy polsko-ukraińskiej dla bezpieczeństwa w naszej części Europy.


W Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego odbyła się konferencja dotycząca administracji publicznej w kontekście integracji europejskiej oraz bezpieczeństwa narodowego. Jakie jest znaczenie podobnych inicjatyw i spotkań naukowców?

Myślę, że znaczenie jest wielkie, ponieważ jesteśmy sąsiadami. Musimy kontaktować ze sobą i współpracować. Ukraina dąży do Unii Europejskiej i NATO, walczy o członkostwo, więc musi też stawać się podobną do innych państw Europy Środkowej. Takie konferencje trzeba organizować.

Ważne jest to, że rozmowy odbywają się na poziomie uniwersytetów. Uniwersytety to studenci, a studenci to przyszłe pokolenia rządzących. Trzeba ich kształcić, dawać im umiejętności twarde i miękkie. Podobne inicjatywy sprzyjają temu, gdyż zawodowi naukowcy, studenci, doktoranci mają okazję wyjść w kierunku integracji euroatlantyckiej.

Fot. Anita Czirkowa

Mówiąc o społeczności akademickiej, jak wygląda poziom świadomości wśród młodzieży, na ile młodzi ludzie są zainteresowani polityką? Wiadomo, że wojna na Ukrainie sprzyja temu zainteresowaniu, ale jeżeli patrzeć szerzej na światową politykę, czy młodzież odczuwa się współodpowiedzialna za przyszłość?

Myślę, że tak. Młodzież o tym myśli. Właśnie w okresie studenckim, w czasie nauczania, trwa proces socjalizacji młodych ludzi. Oni szukają siebie w tym świecie. Nie wszyscy pójdą po studiach drogą zawodową, ale to, co im włożyli do głowy, to im zostanie na zawsze i przyda się przynajmniej przy głosowaniu czy podejmowaniu decyzji życiowych. Uczelnie kształcą światopogląd.

W kontekście administracji publicznej i bezpieczeństwa narodowego, jak taki młody człowiek może wykazać swój światopogląd i wpływać na sytuację w państwie?

Przede wszystkim poprzez działalność społeczną, angażowanie się w życie różnych organizacji pozarządowych, głosowanie na wyborach. Oczywiście też poprzez swoją naukę. Im lepiej taki młody człowiek będzie wykształcony, im lepszym będzie profesjonalistą, tym bardziej dynamiczny jest rozwój państwa i społeczeństwa. To jest proces, nie da się osiągnąć wyników szybko, ale to wszystko wpływa na sytuację i z czasem daje swój rezultat.

We wspomnianej konferencji uczestniczyli naukowcy z Polski i Ukrainy. Dlaczego kwestie bezpieczeństwa narodowego powinny być wspólnie dla naszych państw?

Fot. Poland in the EU / Twitter

Ukraina jest w trakcie wojny z Rosją, dlatego temat bezpieczeństwa jest aktualny dla naszego państwa. Polska jest naszym zachodnim sąsiadem, zapleczem logistycznym. Pomoc gospodarcza i militarna idzie w większości przez Polskę, więc oczywiście to państwo jest ważne dla nas. Równocześnie jako duże państwo w Europie Środkowej, które graniczy z Rosją, chodzi o obwód kaliningradzki, czyli Królewiec, Polska też w sposób szczególny patrzy na sytuację na Ukrainie i stara się pomagać.

Wojna, chcąc nie chcąc, wpływa na polskie społeczeństwo na różne sposoby. Sytuacja jest gorąca, ludzie wciąż giną. Jeśliby hipotetycznie przypuścić, że Ukraina padnie i podda się Rosji, to wtedy dla Polski problemy znacznie wzrosną. Obecnie Ukraina jest swoistym buforem między Rosją a Polską i dlatego polityka wschodnia dla Polski jest bardzo ważna. Myślę, że musimy sobie nawzajem pomagać. Oczywiście Ukraina powinna się wewnętrznie reformować, są wyzwania dotyczące korupcji.

Jakie mogą być dalsze kroki, które uskuteczniłyby współpracę między Polską a Ukrainą w zakresie bezpieczeństwa?

Współpraca trwa, oczywiście nie znamy szczegółów, bo są to tajemnice państwowe. Przypominam, jak Polska pomogła na początku wojny czołgami i innymi rzeczami. Trzeba rozwijać to, co już wypracowaliśmy. Polska może również być przykładem dla reformowania Ukrainy i funkcjonowania różnych instytucji państwowych. Jesteśmy dość bliscy kulturowo, językowo, mentalnościowo. Polska pokazuje, jak można zreformować państwo poradzieckie. Mamy nadzieję, że po wojnie Ukraina pójdzie do góry. O to się modlimy i pracujemy na rzecz zwycięstwa.

Tekst: Danuta Stefanko

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

Up