W sali głównej Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku odbyło się widowisko słowno-muzyczne „Poezjo, jak Ci na imię?” – to cykl spotkań z poezją mówioną i śpiewaną. Poezja jest sztuką słowa, w której odnajdujemy coś z prawdy własnego serca.

To już trzecie takiego typu spotkanie w Centrum, obchodzone z okazji Międzynarodowego Dnia Poezji, który został ustanowiony przez UNESCO jesienią 1999 roku. Celem tego dnia jest promocja czytania, pisania, publikowania i nauczania poezji na całym świecie.

Tegoroczne spotkanie (17 marca) było zorganizowane na motywach „Jamy Michalika” – krakowska kawiarnia literacka założona 1895 jako Cukiernia Lwowska przez przybyłego ze Lwowa Apolinarego Jana Michalika. W Jamie Michalikowej organizowane są koncerty, recitale, programy jubileuszowe, a także wieczory literackie i autorskie. Noce poezji sprawiają, że dla zapraszanych gości osobiście recytowali swoje wiersze, twórcy tej rangi co: Czesław Miłosz, Wisława Szymborska i wiele wybitnych postaci.

- Uważam, że projekt „Poezjo, jak Ci na imię” na stałe wpisał się w program działalności Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku (d. Stanisławowie). Od początku jest to wydarzenie wyjątkowe i cieszy się coraz większą popularnością. Przede wszystkim cieszy mnie fakt, że w organizację spotkania angażują się dzieci i młodzi ludzie, którzy dzielą się swoimi umiejętnościami i zainteresowaniami ze światem. – powiedziała Maria Osidacz, dyrektor CKPiDE w Iwano-Frankiwsku.

- W tym roku postanowiliśmy przybliżyć najciekawsze próby uchwycenia fenomenu sztuki pisania, które padły z ust znanych pisarzy okresu młodopolski. Piękne zdania poezji często mówią do nas i o nas. Poezja to nie tylko słowa, ale międzysłowia, często tkwi w emocjach człowieka wyrażając radość, miłość, romantyzm, gniew, smutek i tragedię. Czasami wyjątkowa i zagmatwana, pisana przez ludzi – pisarzy, dla ludzi, dlatego jest nam tak bliska i nigdy nie powoduje obojętności. – powiedziała Renata Klęczańska, nauczyciel języka polskiego w CKPiDE w Iwano-Frankiwsku, koordynator słowno-muzycznego widowiska.

Niezwykłym zjawiskiem we współczesnej kulturze ukraińskiej jest niespotykana w Polsce symbioza muzyki popularnej z poezją. Jurij Andruchowych – ukraiński poeta, prozaik, piosenkarz, sam zawsze wspomina, że muzyka inspirowała go do tworzenia i właściwie była dla niego nie mniej ważna niż poezja (jeden z jego wierszy nosi nazwę: „Z chęcią bym umarł, gdyby nie muzyka”). I w końcu zrealizował swoje młodzieńce marzenie, zostając wokalistą zespołu. Wokalistą w cudzysłowie, ponieważ na albumach nagranych wspólnie z polską grupą „Karbido” czyta swoje wiersze.

Zdjęcia: Andrzej Leusz

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up