Fot. Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu RP
Minister spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej Zbigniew Rau przedstawił w Sejmie informację o założeniach i kierunkach polskiej polityki zagranicznej. Ważne miejsce poświęcono planom ścisłej, wspieranej przez Stany Zjednoczone, współpracy polityczno-wojskowej państw Europy Środkowo-Wschodniej, na czele z Polską, z Ukrainą.
„Doświadczamy dziś przełomowego momentu w historii Europy. Agresja rosyjska i prowadzona przez Ukrainę wojna obronna są zmaganiem o przyszłość Europy. O normy i wartości, wokół których będzie się organizować życie polityczne kontynentu, relacje transatlantyckie, a także będzie się tworzyć nowa architektura polityczna i bezpieczeństwa w Europie” – powiedział szef polskiej dyplomacji.
Fot. Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu RP
Zbigniew Rau przypomniał również, że Polska jako jedyny członek NATO graniczy zarówno z Ukrainą, jak i z Rosją oraz Białorusią. W obliczu wojennego zagrożenia najbardziej fundamentalnym imperatywem polskiej polityki jest przetrwanie Rzeczypospolitej w wolności i rozwoju.
W jednym z wątków wystąpienia minister mówił o doświadczeniach państw Europy Środkowej z rosyjskim imperializmem. Jak stwierdził, pozwalają one dostrzec zagrożenia ze strony Moskwy wcześniej, niż państwom zachodnim. Zbigniew Rau podkreślił, że wielokrotnie były podejmowane starania przekonania Kremla, by zrezygnował z wojny z Ukrainą, w tym w ramach OBWE. Jednak prezydent Władimir Putin odrzucił pokój i wybrał wojnę, gwałcąc fundamentalne normy prawa międzynarodowego.
Fot. Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu RP
„W tej sytuacji celem naszej polityki jest doprowadzenie do tego, żeby dla każdego było jasne, że wybór Putina doprowadzi Rosję do strategicznej klęski, a Ukraina zwycięży, przetrwa i odsunie widmo wojny od naszych granic. To Kijów musi zdecydować, jak długo walczyć i kiedy rozpocząć negocjacje z Rosją. Jesteśmy realistami. Nie wierzymy w możliwość zawarcia kompromisu między wolnością a zniewoleniem. To lekcja, jaką wynieśliśmy z XX wieku i będziemy o niej pamiętać” – podkreślił Zbigniew Rau.
Szef polskiej dyplomacji zapowiedział także, że Polska będzie zabiegać o odzyskanie przez Ukrainę uznanych międzynarodowo granic i o integrację Kijowa ze strukturami zachodnimi. Podkreślił, że bezpieczna Ukraina jest polską racją stanu. Dodał, że państwo polskie pragnie, by Ukraina była czymś więcej niż dobrym sąsiadem i partnerem w Unii Europejskiej, gdyż Polacy i Ukraińcy stoją dziś przed wielką szansą odbudowy wspólnoty polsko-ukraińskiej, tworząc fundament współpracy politycznej.
Fot. Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu RP
„Prowadzimy rozmowy z administracją prezydenta Joe Bidena na temat amerykańskich koncepcji takiego ukształtowania architektury bezpieczeństwa w naszej części Europy po zakończeniu wojny rosyjsko-ukraińskiej, aby zagwarantować Ukrainie i jej zachodnim sąsiadom, a więc także Polsce, bezpieczny i pokojowy rozwój, oparty z jednej strony o zaangażowanie polityczno-wojskowe USA, a z drugiej, o ścisłą współpracę państw naszego regionu z Ukrainą” – mówił minister spraw zagranicznych RP.
Zbigniew Rau podkreślił, że Polska będzie zwalczać przedwczesne propozycje odbudowywania mostów z Rosją. Zaznaczył również, że polski rząd trwa na stanowisku, że tak długo, jak Rosja nie wycofa się z granic Ukrainy, czyli także z Półwyspu Krymskiego, pozostanie poza wspólnotą międzynarodową. Mówił, że agresywna polityka Moskwy jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy, a niezmiennym celem polskiej polityki zagranicznej jest powstrzymywanie imperialnych zapędów Rosji.
Opr. na podst. dorzeczy.pl, polskieradio.pl
