Fot. domena publiczna

Pisarz, jeden z najbardziej poczytnych polskich prozaików okresu dwudziestolecia międzywojennego, a poza tym scenarzysta, dziennikarz i redaktor. W 2023 roku mija 125. rocznica urodzin Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, toteż przedstawiamy najciekawsze karty jego życiorysu.

Młodość, służba wojskowa i praca dziennikarska

Tadeusz Dołęga-Mostowicz urodził się 10 sierpnia 1898 roku w Okuniewie na Białorusi w rodzinie prawnika Stefana Mostowicza i nauczycielki Stanisławy z Potopowiczów. Od dzieciństwa interesował się literaturą, wcześnie zaczął pisać wiersze i scenariusze przedstawień szkolnych. Uczył się w rosyjskim gimnazjum w Wilnie, gdzie w 1915 roku zdał maturę.

Potem rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Kijowskiego. W tym okresie wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej – siatki Józefa Piłsudskiego – wyspecjalizowanej w wywiadzie i dywersji. Pod koniec I wojny światowej Tadeusz Dołęga-Mostowicz przerwał studia. Przez Finlandię i Szwecję przedostał się do Warszawy, aby zaciągnąć się jako ochotnik do Wojska Polskiego. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej.

Fot. domena publiczna

W 1922 roku wystąpił z wojska, a po jakimś czasie rozpoczął współpracę z prorządowym dziennikiem „Rzeczpospolita”. Pierwotnie był korektorem i reporterem do spraw kryminalnych, a od 1925 roku – etatowym redaktorem i publicystą. Właśnie w tym dzienniku ukazał się jego pierwszy utwór literacki „Sen pani Tuńci”.

Polityczne poglądy pisarza a zamach na niego

Podczas przewrotu majowego Tadeusz Dołęga-Mostowicz opowiedział się przeciwko sanacji. Oskarżał jej przywódców, a więc Józefa Piłsudskiego, o tolerancję dla lewicowego terroryzmu, upadku kultury, ogłupiania Polaków, przestępczości kryminalnej oraz o chuligaństwo, nocne napady i morderstwa. Swoje poglądy wyrażał w zjadliwych felietonach, które często padały ofiarą cenzury.

W wyniku aktywnej postawy Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, doszło do zamachu na niego. 8 września 1927 roku, gdy wracał wieczorem do domu, zaatakowało go siedmiu mężczyzn uzbrojonych w pałki. Ogłuszonego do nieprzytomności dziennikarza wywieziono do lasu. Publicysta został ponownie pobity, a sprawcy wykrzykiwali, że nie powinien tak pisać o Marszałku. Bezpośredni atak na dziennikarza potępiły wszystkie gazety i siły polityczne, z kolei motyw pobicia przez „nieznanych sprawców” pojawi się później w kilku powieściach pisarza.

Działalność literacka i kinematograficzna Tadeusza Dołęgi-Mostowicza

Pracując w dzienniku „Rzeczpospolita” Tadeusz Dołęga-Mostowicz drukował w nim również swoje opowiadania, nowele czy humoreski. W listopadzie 1928 roku zakończył swoją przygodę z dziennikarstwem, a publicystykę polityczną zamienił na kulturalną. Odtąd drukował popularne powieści w odcinkach, które następnie wydawano w postaci książkowej.

Fot. Polska Agencja Prasowa

W 1930 roku ukazały się fragmenty jego pierwszej powieści „Ostatnia brygada”, a rok później – „Kariera Nikodema Dyzmy”. Spośród dalszych powieści największą popularnością cieszył się „Znachor” i jego kontynuacja „Profesor Wilczur”, czyli historia wybitnego warszawskiego chirurga, który wskutek amnezji zostaje wiejskim uzdrawiaczem na Kresach. Utwory autora stawały się bestsellerami. Tadeusz Dołęga-Mostowicz pisał dwie powieści rocznie. Łącznie wydał ich 17. Uzyskiwał ogromne honoraria i tantiemy. Jego dochody miesięczne szacowano na 15 tys. złotych.

Ostatnia książka pisarza, „Pamiętnik pani Hanki” jest ironiczną powieścią sensacyjną, z fabułą rozgrywającą się w środowisku wyższych sfer Warszawy. Nawiązywała do rzeczywistej sytuacji międzynarodowej końca lat 30., wraz z rozważaniami o nadchodzącej wojnie. Osiem powieści pisarza sfilmowano przed wojną, a ekranowy „Znachor” okazał się największym przebojem przedwojennej kinematografii w Polsce. Tuż przed wojną podpisał kontrakt na dwa scenariusze dla Hollywood. Natomiast z wytwórni Warner Bros dostał propozycję napisania scenariusza o wojnie 1920 roku.

Życie prywatne i II wojna światowa

Tadeusz Dołęga-Mostowicz prowadził bogate życie towarzyskie. Przyjaźnił się z Kornelem Makuszyńskim, Ferdynandem Ossendowskim i Witoldem Gombrowiczem. Pasjonowało go myślistwo i motoryzacja. Codziennie i regularnie pracował. Zawsze był otoczony pięknymi kobietami, jednak z romansami się nie afiszował.

Fot. domena publiczna

Latem 1938 roku pisarz zakochał się, jak sam oceniał „na poważnie”. 16-letnia wówczas Kate Piwnicka była córką ziemian, u których spędzał kilka razy lato. Na listopad 1939 roku zaplanowano oficjalne zaręczyny, a ślub – na Boże Narodzenie. Po wybuchu II wojny światowej prawdopodobnie zgłosił się jako ochotnik. Nieznany jest jego szlak bojowy oraz okoliczności śmierci, jednak faktem jest, że zginął z rąk Sowietów 20 września w miejscowości Kuty na granicy z Rumunią, na terenie obecnej Ukrainy.

Tam też został pochowany. Miejscowi Polacy ufundowali mu pomnik nagrobny. Władze PRL przez lata nie zgadzały się na sprowadzenie zwłok pisarza do Polski. Pozwolenie wydano dopiero w 1978 roku. Wówczas jego prochy spoczęły w katakumbach na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Mimo upływu lat Tadeusz Dołęga-Mostowicz pozostaje jednym z najbardziej poczytnych polskich pisarzy.

Opr. na podst. culture.pl, dzieje.pl

Partnerzy

Współpraca

Partnerzy medialni


Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Up