Kolędy i pastorałki góralskie przekazywane z pokolenia na pokolenie zabrzmiały 20 stycznia br. w Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w wykonaniu kapeli z Zespołu Regionalnego „Istebna” z małej wsi położonej w Beskidzie Śląskim w pobliżu granicy z Czechami i Słowacją.
Dzięki wsparciu Fundacji Piastun z Opola, zespół ze swoim repertuarem już od pięciu lat koncertuje z programem w wielu środowiskach polskich na Wschodzie. Do Stanisławowa młodzi górale przywieźli dawne, często już zapomniane pastorałki i kolędy. Nie zabrakło również tradycyjnych, popularnych polskich kolęd do śpiewania których chętnie włączyła się licznie zebrana publiczność na sali.
- W naszym zespole występują osoby w różnym wieku, najmłodsza osoba ma 13 lat, górnej granicy nie ma. Wykonujemy typowe pieśni w gwarze góralskiej z różnych regionów Polski. W repertuarze mamy również tańce regionalne i autentyczną muzykę góralską, to dawne tradycje otrzymane od naszych przodków. – powiedziała przed rozpoczęciem koncertu Maria Motyka, kierownik zespołu.
- W okresie Świąt Bożego Narodzenia ludzie jednoczą się ze sobą, zapominają to co złe i cieszą się z Narodzenia Pana. Chodź jesteśmy już po świętach, bardzo dziękuję kapeli „Istebna”, że możemy raz jeszcze wspólnie się spotkać, kolędować i przeżyć ten niezwykły czas. Pragnę podkreślić, że w maju 2013 roku zespół „Istebna” upiększył uroczyste otwarcie Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego dlatego dzisiejszy występ przeżywamy ze szczególnym sentymentem. – powiedziała Maria Osidacz, Dyrektor CKPiDE.
Wspólne kolędowanie trwało dłużej od planowanego występu i przyniosło wiele zadowolenia, radości oraz pozytywnych emocji zebranej publiczności. Nie zabrakło również niespodzianki dla przyjaciół Ukraińców, którzy Święta Bożego Narodzenia obchodzili jeszcze kilka dni temu. Zespół na motywie góralskim wykonał po ukraińsku kolędę „Dobryj weczir tobi...”.
Na zakończenie zabrzmiało góralskie winszowanie: „Na scescie, na zdrowie, na to Boze Narodzynie. Coby wom nicego nie chybiało, z roku na rok przybywało, a do reśty – cobyście byli scęśliwi i weseli, jako w niebie janieli, haj!”.
Zdjęcia: Angelina Bojczuk
